GEJ COMING OUT
GEJ COMING OUT
W stolicy coraz więcej COMING OUT-ÓW. Kolejnych siedemnastu gejów ujawniło swoją orientację seksualną. No i gitara! Więcej laseczek zostanie dla mmnie
Śmieszne teksty, geje, besty, śmieszne obrazki, śmieszne, memy, kwejk, humor (765171)
Memy o tematyce: śmieszne teksty, geje, besty, śmieszne obrazki, śmieszne, memy, kwejk, humor, mem, coming, dziennik, szkoła, numerki, numerologia, pieniądze, nowe życie, intelekt, głos, szczęście, słuch, figura, talent, miłość, cytaty o miłości, wklejka, facebook, wyznanie miłosne, obrazki, fb, te myśli, uczucia, cytat, sentencje, tablica, cytaty, te mysli, fejs, lovsy, aforyzmy, święto, apokalipsa, przyjaciółki, związki,.
Aha, i chciałabym w tym następnym życiu mieć
Aha, i chciałabym w tym następnym życiu mieć
Aha, i chciałabym w tym następnym życiu mieć dobry słuch. I głos. I talent muzyczny. I świetną figurę. I więcej pieniędzy i intelektu. I więcej szczęścia w miłości. Reszta może zostać bez zmian ;)
Pozytywny podgląd na życie z Tobą u boku
Pozytywny podgląd na życie z Tobą u boku
Pozytywny podgląd na życie z Tobą u boku.
Wielu ludzi proponuje sobie przyjaźń, gdy...
Wielu ludzi proponuje sobie przyjaźń, gdy...
Wielu ludzi proponuje sobie przyjaźń, gdy kończą związek chociaż właśnie od tego należałoby go w ogóle zacząć
Po co być zwyczajną, skoro można być...
Po co być zwyczajną, skoro można być...
Po co być zwyczajną, skoro można być NIEZWYKŁĄ
Mam nie równo pod sufitem. Owszem i co...
Mam nie równo pod sufitem. Owszem i co...
Mam nie równo pod sufitem. Owszem i co żal Ci dupę ściska?
Gdy się potykam, wstaje i idę dalej...
Gdy się potykam, wstaje i idę dalej...
Gdy się potykam, wstaje i idę dalej. Nawet gdy boli z uśmiechem na twarzy pokazuję innym, że jestem silna.
Właściwa droga to nie wszystko, trzeba podjąć walkę
Właściwa droga to nie wszystko, trzeba podjąć walkę
Choćbyś była na dobrej drodze, zostaniesz rozjechana, jeśli będziesz na niej tylko siedziała!
Kompocik dla narkomanów
Kompocik dla narkomanów
Dwóch narkomanów gotuje kompot w wielkim garze. To jeden zamiesza chochlą, to drugi... Nagle jeden pyta: Ty, a co by było, jakbym ja sobie ten cały gar naraz zapodał? - Weź przestań. Poszłaby ci krew z uszu, z oczu, a na twarzy pojawiłyby ci się krwawe ślady. - Taki mocny towar? - Nie, tak bym ci tą chochlą wpierdolił...
