Urosnę, śmieszne, śmieszne teksty (760557)

To nic, że jestem mała... KIEDYŚ UROSNĘ !!!!!!!!!!

Dlaczego spóźniłam się do pracy? Uderzyłam się głową o kant poduszki i straciłam przytomność na dwie godziny.

Tylko walka prowadzi do zwycięstwa, często musi być ona bolesna.

Przyjaciółki: Za co Cię kocham. Za to, że jesteś!

Tylko my sami decydujemy o nas. Dlatego potrzebne są lata by zrozumieć jak piękne są chwile.

Śmiech jest oznaką życia. Wzruszam ramionami, starając się, żeby to brzmiało obojętnie. Do tej pory tak naprawdę nie żyłam.

- Zawsze tak dużo myślisz? - Czy to coś złego? - Niekoniecznie, ale czasem ludzie nie uczestniczą przez to w życiu.

Walenie w basenie

Mężczyźni zawsze mówią, że wolą kobiety naturalne

Sylwester spędzę w Krakowie, w Gdyni albo we Wrocławiu. Zależy który program włączę.

Przyjaźń jest jak słońce. Czasem coś ją przysłoni, lecz nigdy nie gaśnie.

Wierz sobie w krasnoludki, wróżki, smerfy czy jednorożce. W co tam tylko sobie chcesz. Ale nie w ludzi. W ludzi nie warto!

Nie wypuszczone bąki przechodzą do mózgu, skąd biorą się później posrane pomysły.

Gdy się człowiek porządnie i długo wypłacze, na ogół robi mu się lepiej, nawet jeśli okoliczności nie zmieniły się ani na jotę.