Dzieci, śmieszne teksty, humor, znajomy, spotkanie, śmieszne (743306)

Gdy zobaczysz znajomego na ulicy

Obiecaj mi, że kiedyś odnajdziemy szczęście, a wszystkie złe wspomnienia zamienimy w lepsze.

-Puk, Puk -Kto tam? -Życie. -Wejdź proszę. -Mogę? -Tak, ale bez kumpli.. -Jakich kumpli? -Bólu, cierpienia, smutku, nieszczęścia...

Karaluchy vs. singielka

Fajny jesteś, dzisiaj śpisz u mnie :*

Rzuć wszystko i chodź się całować!

Stan wakacyjnego zakochania przy­po­mi­na ob­ja­wy cho­ro­by psy­chicz­nej – ma­nii

Ale to, że coś jest oczywiste nie oznacza jeszcze, że jest prawdą.

Nie jestem taka jak inne

Lekarz: Co jest nie tak? Kobieta: Nic!

Wiesz, On miał najgorszą opinię na osiedlu. był uważany za ćpuna, alkoholika, członka jakiejś beznadziejnie wymyślonej przez zazdrosnych - mafii, i chuj wie jeszcze co. Gdy szłam obok Niego z piwem w ręku, sąsiedzi szeptali za plecami, a stare babcie wołały: o mój Boże, jak tak można. A ja? dumnie Go przytulałam, całując w czoło. Miałam w dupie co o mnie sądzą. Ważne było to, że rodzice dali mi wolny wybór, a tylko ich zdanie liczy się dla mnie najbardziej. Czułam się przy Nim cholernie szczęśliwa, wiedziałam, że pójdzie za mną wszędzie i że zawsze mogę na Niego liczyć - to było najważniejsze.

Mieszkanie na sprzedaż z widokiem na przyszłość

- Kochanie mam pytanko. Bo Ty cały czas o tym, że nie lubisz grubasów i w ogóle. - No takie grube świnie są najgorsze xD - A co będzie jak się roztyję i też taka będę? - yyy - Zostawisz mnie wtedy? :( - Niee. Raczej usmażę xD