Śmieszne, besty, życie, śmieszne teksty, humor, mem (70641)

Za wszelką cenę próbuję się wydostać z rzeczywistości

Fajnie było by mieć kogoś, do kogo można by się przytulić wszędzie - w każdym miejscu i o każdej porze!

Mam skłonności do nadinterpretacji i robienia sobie w życiu chaosu...

I szczerze żałuję że tak wyszło między nami. Kiedy myślę o tym, zawsze oczy zachodzą mi łzami!

Dlaczego jeszcze dzisiaj nic do mnie nie napisałeś?

Mój Syn będzie łamał waszym córkom serca, a synom szczęki.

Czasem, kiedy stoję rano na przystanku, wpatruję się w krople zimnego deszczu spadające i przylepiające się do twarzy. A potem wyobrażam sobie, że mnie przytulasz. I nagle chłodny, zimowy poranek robi się gorący i namiętny jak letnia noc. I nie czuję już deszczu na rozgrzanych policzkach.

Dwulicowość, ja ją widzę, ja ją czuję, bo nie jeden raz się przejechałem na osobie zaufanej.

Facet jedzie na spotkanie, spóźnia się, nie może znaleźć miejsca do zaparkowania. Podnosi głowę do nieba: - Boże, pomóż mi znaleźć miejsce, a rzucę picie i co niedziela będę chodził do kościoła. Nagle w cudowny sposób pojawia się miejsce. Facet znów zwraca się do nieba: - A, nie fatyguj się, już znalazłem.

Nie lubię tych wieczorów, gdy skulam się pod kołdrą na łóżko, przytulam do poduszki i usiłuję opanować myśli, które rozsadzają mi głowę.

Mam się przejmować? Stresować? Żałować? PIERDOLE...