Problemy, lovsy, besty, kłopoty (658492)

Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół

Szczyt siły? Zdusić złotówkę tak, żeby orzełek się zesrał.

Kiedy w końcu już wrócisz i obejmiesz mnie czule? Ileż można smarkać w koszule?

Może i jestem nienormalna, ale Ty za to jesteś brzydka. A na to nie kupisz pigułek.

PROBLEM TO NIE PROBLEM. Problem to twoje podejście do tego problemu.

Uwielbiam weekendy. Dni, kiedy jestem tylko dla przyjaciół, bez makijażu, z nieładem na głowie i sercem na dłoni. Nie muszę przejmować się pracą czy nauką, a najważniejszą rzeczą jest jak najszybsze upicie się do granic wytrzymałości.

A gdyby tak każdy człowiek nad głową miał taką chmurkę, w której byłoby widać o czym myśli?

Kłócą się dwie blondynki: -Idziemy na "Matriksa"! -Ja chcę iść na "Star Wars"! -Nie, idziemy na "Matriksa"! -A właśnie, że na "Star Wars"! Podchodzi do nich brunetka i proponuje: -To może pójdziecie na kompromis? -Fajnie, a gdzie to grają?

Kiedy kupię wino za ponad 20 zł

Flirt to akwarela miłości.

Dlatego potrzebuję Twej siły, tak jak, wieżowiec potrzebuje windy, tak jak, prawo powinno karać winnych, żyjmy, w zgodzie nie robiąc sobie krzywdy.

Groźny bug w PlayStation Classic. Po włączeniu pojawia się starszy brat i nie pozwala pograć, tak jak 20 lat temu.

I gdybym miała możliwość cofnięcia czasu uwierz, że nigdy byśmy się nie spotkali.

Mama: Posprzątaj pokój będziemy mieli gości Ja: A co wszyscy będziecie siedzieli w moim pokoju?