Rozmawiają dwie blondynki przez telefon
Rozmawiają dwie blondynki przez telefon
Rozmawiają dwie blondynki przez telefon, po chwili jedna pyta: - Co robisz? - Rozmawiam - Aha, to nie przeszkadzam.
Telefon, humor, blondynki, kawały, kawały o blondynkach, dowcipy, memy, żarty, besty (651177)
Memy o tematyce: telefon, humor, blondynki, kawały, kawały o blondynkach, dowcipy, memy, żarty, besty, mem, śmieszne, dowcip, śmieszne obrazki, kawał, żart, seks pozycja, pająk, śmieszne teksty, te mysli, obrazki, akceptacja, zrozumienie, cytat, lovsy, cytaty o miłości, cytaty, miłość, sentencje, te myśli, uczucia, aforyzmy, łikend, kwejk, weekendzik, weekend, picie, piwa, melanż, piwko, marynowanie, dupa, widok, ocean,.
xdPedia korzysta z plików cookie, aby dać Ci jak największą wygodę.
Jedni chcą Cię zmienić, drudzy chcą być...
Jedni chcą Cię zmienić, drudzy chcą być...
Jedni chcą Cię zmienić, drudzy chcą być z Tobą. Są i tacy, którzy kochają Cię taką, jaka jesteś.
Weekendzik, a więc czas się zamarynować.
Weekendzik, a więc czas się zamarynować.
Weekendzik, a więc czas się zamarynować.
Tylko Bóg umie kochać
Tylko Bóg umie kochać
Tylko Bóg umie kochać. My jesteśmy tylko dobrymi aktorami.
Słuchawki to niedoceniani bohaterowie
Słuchawki to niedoceniani bohaterowie
Słuchawki to niedoceniani bohaterowie ratujący nasze telefony
Wszystko się zmieniło. Miłości. Przyjaźnie.
Wszystko się zmieniło. Miłości. Przyjaźnie.
Dziś już nie przyjaźnimy się z tymi samymi osobami, co mieliśmy się przyjaźnić na zawsze. Kochamy zupełnie inne osoby niż kiedyś. I wszystko jest inne. Nie umiem powiedzieć czy lepsze czy gorsze. Po prostu inne...
Gdy ktoś pyta mnie gdzie widzę siebie za 10 lat
Gdy ktoś pyta mnie gdzie widzę siebie za 10 lat
Gdy ktoś pyta mnie gdzie widzę siebie za 10 lat. A ja wiem, że będę w czarnej dupie.
Polak, Czech i Niemiec - rój pszczół
Polak, Czech i Niemiec - rój pszczół
Polak, Czech i Niemiec idą korytarzem. Nagle zobaczyli rój pszczół. Przechodzi Niemiec - cały pogryziony. Przechodzi Czech - cały pogryziony. Przechodzi Polak z jednym ugryzieniem na policzku. Reszta się pyta: - Co się stało? - Zabiłem jedną a reszta poszła na pogrzeb.
