Śmieszne kawały (622673)

Spotyka się dwóch starych kumpli: Słuchaj, wpadniesz do mnie na imprezę sylwestrową? No, nie wiem a kiedy?

Facet na poziomie

Mag uzupełniający manę

- Marek, wychodzimy nie, będzie nas klika godzin! 5 minut później: - Prima Aprilis

Patrzymy sobie długo w oczy, a potem ona całkowicie pochłania mnie, a ja ją, i nie wiem już, gdzie kończy się moja miłość, a zaczyna jej.

Ludzie to takie skurwysyny! Zwłaszcza Ci, którzy do niedawna byli mi tak bliscy...

Dni wolne to czas ciągłej drzemki w i odpoczynku.

I czasem żałuję tych chwil, którym nie mogłam sprostać. Może mogło być inaczej, może mogłeś zostać.

Sztuczna inteligencja chyba się uczyła prowadzenia rozmów od lasek. - Co sądzisz o Apple - O tej firmie jest wiele informacji, mogę je dla Ciebie wyszukać - Okej - Ok - No to szukaj - Tak mówisz? - Tak, właśnie tak - Aha

Robię rzeczy wbrew samej sobie. Potem jestem na siebie zła.

Mamo mogę iść narwać malin? Kochanie ale to środek zimy! To nic mamusiu, ubiorę rękawiczki!

Gdzie jest guzik od wyłączani rzeczywistości, jak go potrzeba?

Zadarły z niewłaściwym kolesiem

Bardzo lubię gdy mi się śnisz...