Śmieszne teksty, te myśli, mem, ludzie, besty (622590)

Czasem mam wrażenie, że nigdzie w pobliżu nie ma inteligentnych ludzi do rozmowy, a ja się tylko męczę z jełopami !

Ciągle się czuję tak, jakbym usiłowała stać się kimś innym. Jakbym próbowała znaleźć nowe miejsce, nowe życie, nową osobowość.

Zastanawiałam się nad tym często, ale nigdy nie potrafiłam zrozumieć, dlaczego właściwie dobroć wyszła z mody?

Pokochał mnie za oczy, nie za efekt uzyskany za pomocą cieni i podkręcającej maskary. Pokochał mnie za włosy, te poranne niesforne kosmyki, nie rezultat długiej walki z suszarką, prostownicą i lakierem do włosów. Pokochał mnie w tym wygodnym, rozciągniętym dresie, w którym w niedzielę wcinam czekoladowe lody przed telewizorem. Pokochał mnie za wredne docinki, a nie za wszystkie teksty przygotowane w celu jak najlepszego zaprezentowania się. Pokochał mnie taką jaka jestem, dlatego wiem, że już na zawsze.

Poza tym jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada cicho na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.

Trzeba czasami tysiąc razy przegrać, by raz wygrać.

Nic, tylko się pochlastać

Miód jest dla mięczaków, prawdziwi twardziele żują pszczoły.

Kto chciałby zjechać na takiej zjeżdzalni? Łapka w górę :D

Lekcja religii w szkole. Ksiądz mówi dzieciom o małżeństwie. - Wiecie, że Arabowie mogą mieć kilka żon? To się nazywa poligamia. Natomiast chrześcijanie mają tylko jedną żonę. A to się nazywa... Może ktoś z Was wie? W klasie cisza, nikt nie podnosi ręki. - To się nazywa - podpowiada ksiądz - mono... mono... Jaś podnosi w górę rączkę: - To się nazywa - Monotonia!

Dobry Boże, daj mi siłę, wiarę i ochotę, żebym mijając ją, nie podeszła bliżej i nie przypierdoliła tak, że pomyliłaby Walentynki z Halloween. Tak mi dopomóż i wszyscy święci, amen i piona.