Jak najlepiej jest się pozbyć cellulitu?
Jak najlepiej jest się pozbyć cellulitu?
Jak najlepiej jest się pozbyć cellulitu? Rozwieść się z żoną.
Rozwód, cellulit, żona, humor, kawały, dowcipy, żarty, kawał (492356)
Memy o tematyce: rozwód, cellulit, żona, humor, kawały, dowcipy, żarty, kawał, dowcip, żart, memy, mem, śmieszne, śmieszne obrazki, besty, kierowca, kwejk, prawo, policja, śmieszne teksty, blond, blondynki, jedzenie, gotowanie, fast food, facebook, posty, kot, kanapa, koteł, telefon, cytaty, cytaty o życiu, obrazki, życie, honor, cytat, aforyzmy, sentencje, duma, dwulicowość, wstawanie, upadki, wzloty, błędy, godność, związek,.
xdPedia korzysta z plików cookie, aby dać Ci jak największą wygodę.
Policja vs. kierowca - dwie blondynki
Policja vs. kierowca - dwie blondynki
Blond Policja: Pani prawo jazdy poproszę Blond kierowca: A jak ono wygląda? Blond Policja: Takie prostokątne.. .. z Pani zdjęciem. Blond kierowca: Rozumiem Znalazłam! Blond Policja: Jest Pani wolna. Nie wiedziałam, że Pani także jest z Policji. Blond kierowca: ???
Kiedy nie ma mamy, a trzeba coś zjeść
Kiedy nie ma mamy, a trzeba coś zjeść
Kiedy nie ma mamy, a trzeba coś zjeść
Post który czytałem vs. randomowo odświeżający się Facebook
Post który czytałem vs. randomowo odświeżający się Facebook
Post który czytałem vs. randomowo odświeżający się Facebook
Nic nie warta jest duma ludzi bez honoru
Nic nie warta jest duma ludzi bez honoru
Nic nie warta jest duma ludzi bez honoru. Dwulicowość to jedna z najpopularniejszych z chorób.
Bo żyć godnie, to nie znaczy nie upadać...
Bo żyć godnie, to nie znaczy nie upadać...
Bo żyć godnie, to nie znaczy nie upadać. Każdy robi błędy, ważne jak będziesz wstawać...
Oto podsumowania mojego życia miłosnego
Oto podsumowania mojego życia miłosnego
Oto podsumowania mojego życia miłosnego. Ja to ten koleś w niebieskiej bluzie.
Bo kochać za coś, to tak jakby...
Bo kochać za coś, to tak jakby...
Bo kochać za coś, to tak jakby nie kochać wcale...
Blondynka wraca z pracy
Blondynka wraca z pracy
Blondynka wraca z pracy. Czeka na nią mąż z kolacją. Blondynka pyta się: - co to za okazja? A mąż na to: - teściowa umarła.
