Żarty, humor, dowcipy, mem, teściowa, gorzałą (469501)

Teściowa do zięcia: -Nigdy się nie zrozumiemy! Ja jestem zagorzałą katoliczką. -Ale ja przecież też jestem za gorzałą.

Czasami bardzo potrzebujesz przyjaciela, ale nikogo nie ma w pobliżu.

Została mi po tobie sama obecność. Taka obecność przez nieobecność.

Spotyka się dwóch kolesi: -Gdzie idziesz? -Na wódkę. -Dobra, namówiłeś mnie.

Barbie miesiąc po rozstaniu z Kenem

Szedł Jezus przez pole marchwi i się potknął. Co zrobił? Z marchwi wstał.

Mgła już opadła, wszyscy zawiedli, rozczarowanie, to chleb powszedni, nie są możliwe już happy endy, wszystko już jasne, pierdol to, biegnij...

Kogo szukasz? - Kogoś prawdziwego. Kogoś, kto nie musi niczego udawać i przy kim będę mogła być sobą. Kogoś bystrego, ale z dystansem do siebie. Kto nie wstydzi się płakać w czasie symfonii, bo rozumie, że muzyka czasem nie mieści się w słowach. Kto zna mniej lepiej niż ja sama. Kogoś, z kim mam ochotę pogadać z samego rana i przed pójściem spać. Przy kim czuję, że zna mnie całe życie, chociaż tak nie jest.

Milczał.. a ja wiedziałam, że ta cisza nas pomału zniszczy..

Uwielbiam weekendy

Zimno. Nigdzie nie idę.

Jestę ślimakiem, a to moja muszla