Mem, całowanie, śmieszne obrazki, opryszczka, kawał, demotywator (441862)

Kochanie to nie Prima Aprilis dzisiaj przez cały dzień będę Cie przytulał i CAŁOWAŁ... Przecież... lubisz to sucz!

a tak kończymy melanż na kwadracie

Tak sobie skroluję i skroluję i jakoś mija mi to życie

Słowa, które trudno wypowiedzieć po pijaku: Rewaloryzacja Wyreżyserowany Aksjologiczny Słowa, które BARDZO trudno wypowiedzieć po pijaku: Adenozynotrifosforan Południowo Wschodnio Australijskie Pięćdziesięciogroszówka Słowa NIEMOŻLIWE do wypowiedzenia po pijaku: Dzięki, ale nie mam ochoty na seks. Nie, dziękuję, już nie piję. Sorry, ale nie jesteś w moim typie. Dobry wieczór panie władzo, uroczy wieczór, prawda? Ale ja nawet nie znam zwrotek do „Hej Sokoły”. Masz rację, nie wdrapię się na tę latarnię.

Uważasz, że jest słaba, bo po jej policzkach spływają łzy. Lecz ta sama dziewczyna budzi się każdego ranka chociaż wie, że będzie to kolejny pusty dzień. Uśmiecha się, chociaż jej serce rozdziera się z bólu. Żyje, chociaż każdego wieczora pragnie śmierci. Nie wiedziałeś o tym? No właśnie, jest silniejsza niż myślisz.

Powiedz mi, chłopcze, coś Ty ze mną zrobił? Nic już nie rozumiem. Nie wiem po co jestem. Czy jestem? To jest straszne sedno... Ty w swojej nieświadomości zgładzasz mnie codziennie. Więc, czy jestem żywą śmiercią? Czy też już nie istnieję w rzeczywistości, a raczej dryfuję w obłokach zapomnienia?

Psy idą do nieba

Lekarz: Proszę brać jedną tabletkę każdego dnia do końca życia. Facet: Ale tu są tylko trzy tabletki. Lekarz: No właśnie.

Wszechświat jest wielki!

Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni, mówi jeden z najgłupszych sloganów psychologicznej nowomowy, bo to, co mnie nie zabije, może mnie zmienić, na długo albo na zawsze, w żyjącego trupa z wypalonym środkiem i pozorem ruchu.

Kochać i być kochanym!

Kiedy ktoś się mnie pyta co jest lepsze od posiadania rodziny i dzieci. Spokój i kasa

Nie mówię, że Cię nienawidzę, ale gdybyś zaczął się palić, a ja miałbym wodę, to bym ją wypił.

Najbardziej boli samotność... Ta która ogarnia Cię tak nagle, a Ty nawet nie masz się do kogo słowem odezwać...

Niekiedy życie stawia przed tobą problemy, których nawet najmądrzejszy, najbardziej zaufany mentor nie potrafi za ciebie rozwiązać. To część bólu dorastania.