Mąż i żona jedzą obiad, w pewnej chwili...
Mąż i żona jedzą obiad, w pewnej chwili żona oblała się zupą i mówi: - O nie ! Wyglądam jak świnia ! Mąż na to: - Rzeczywiście... a na dodatek się zupą oblałaś !
Memy o tematyce: humor, żart, śmieszne obrazki, kawały, mem, świnia, kawał, śmieszne, dowcipy, żona, obiad, besty, dowcip, memy, żarty, mąż, cytaty o życiu, cytaty, obrazki, życie, otwartość, aforyzmy, sentencje, cytat, radość, filozofia, dobre, najśmieszniejsze, wspomnienia, te myśli, zabawne, śmieszne teksty, kwejk, sytuacje, alkoholizm, degustacja, picie, alkohol, zielone, marihuana, lubię to, zioło, zielony, strata,.
Mąż i żona jedzą obiad, w pewnej chwili żona oblała się zupą i mówi: - O nie ! Wyglądam jak świnia ! Mąż na to: - Rzeczywiście... a na dodatek się zupą oblałaś !
Być radosnym, dobrze czynić i wróblom pozwolić ćwierkać, to najlepsza filozofia.
Chciałabym kiedyś obejrzeć film z najśmieszniejszymi sytuacjami z mojego życia!
- twój ulubiony kolor? - zielony. - bo jego oczy? - nie, bo marihuana.
Człowiek może postąpić dziesięć razy źle, potem raz dobrze i ludzie z powrotem przyjmują go do swoich serc. Ale jeśli postąpi odwrotnie: dziesięć razy dobrze, a potem raz źle, nikt już więcej mu nie zaufa.
- Chłopaki jest akcja!! - Jaka? - Zwijamy się z lekcji, idziecie? - szybko!!! - kto się nie zwija ciota - Ja nie uciekam - coo??!! - To gnij w szkole kujonie! - Masakra! NA LEKCJI - Gdzie są wszyscy? - Uciekli proszę pani - No trudno, kartkówka i tak będzie. - Ale zostałam tylko ja. Nie opłaca się robić kartkówki dla jednej osoby! - Trzeba było uciec z kolegami. Tak kończą frajerzy.
Spotykają się trzy bociany, stary, średni i bardzo młody i rozmawiają o tym jak spędzały ostatni tydzień. Ja uszczęśliwiałem staruszków w Krakowie? mówi stary. Ja uszczęśliwiałem trzydziestolatków w Warszawie? mówi średni. A najmłodszy: A ja straszyłem studentów w Poznaniu.