Kawał, żart, żarty, besty, dowcip (352096)

Mąż do żony: -Jak sądzisz, co powiedzieliby sąsiedzi, gdybym poszedł kosić trawnik nago? -Że wyszłam za ciebie dla pieniędzy.

Już nigdy nie będę walczyć o Twoje towarzystwo, gdybyś chciał to byś był.

Znowu się uśmiecham. Wiem, że wszytko dobrze będzie.

Mój drogi, jestem kobietą. Nie mam obowiązku być silna i decydować za nas oboje. Jeśli do tego też nie jesteś zdolny, to zostańmy koleżankami i poszukajmy sobie mężczyzn.

W desperackim poszukiwaniu bliskości i czułości bardzo łatwo wpaść w nieodpowiednie ramiona.

To jedyny mężczyzna na którego widok krew szybciej mi krąży. Ale jest także trudny, skomplikowany i dezorientujący.

- Bóg nie bez powodu wyznacza kres ludzkich dni. - Co to za powód? - Żeby nadać każdemu znaczenie.

Dzień jest dużo lepszy od nocy. W ciągu dnia jest jasno, ciepło, natura rozkwita. W nocy ludzie zostawiają Cię w spokoju

- Ej mała! - Mała to twoja pała, ja jestem niska.

Jeżeli idziesz na imprezę, to prędzej znajdziesz materiał na budowę niż żonę.

Bój się za każdym razem, kiedy nie mówisz prawdy.

Kogo ocalić a kogo wysłać w kosmos?

Różnica między koleżanką, a przyjaciółka jest taka, że koleżanka pomoże znaleźć Ci Twojego księcia, a przyjaciółka porwie go dla Ciebie i podaruje w prezencie.

Trudniej ukryć to, co się czuje niż... udawać to, czego się nie czuje...