Pies, panika, śmieszne teksty, demolka (301428)

Tak długo was nie było, to pomyślałem, że nigdy przenigdy nie wrócicie i spanikowałem

Samotność to cena, którą płacimy za szczerość, bezkompromisowość i paskudny charakter.

Chciałabym któregoś dnia idąc chodnikiem zdać sobie sprawę, że kocham. Że kocham na nowo, kogoś innego. I jeszcze bardziej, niż wcześniej.

Ale pamiętaj, że zawsze byłeś, jesteś i będziesz tu. W środku. Głęboko w sercu.

Ty też tak masz, że gdy zaczynasz się dobrze bawić, musisz wracać już do domu?

Wszystko piękne, wszyscy piękni. Świat to jedna wielka zielona wyspa xD

Daj mi argumenty, że to nie tak, jak myślę.

Kiedy pokłócisz się z kobietą

Jak nie potrafisz, nie pchaj sie na afisz

Jezus idzie po polu marchewek, nagle się potknął, co zrobił ? Zmarchwiwstał.

Dwóch narkomanów gotuje kompot w wielkim garze. To jeden zamiesza chochlą, to drugi... Nagle jeden pyta: Ty, a co by było, jakbym ja sobie ten cały gar naraz zapodał? - Weź przestań. Poszłaby ci krew z uszu, z oczu, a na twarzy pojawiłyby ci się krwawe ślady. - Taki mocny towar? - Nie, tak bym ci tą chochlą wpierdolił...

Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć...

Ludzie często w nocy mają zupełnie inne emocje niż rano. Nie mówiąc o postanowieniach.