Śmieszne obrazki, kawał o blondynce, żart (288846)

Idzie blondynka przez chodnik napotyka mur. Mijają godziny 1 2 3 4 5 i tak 2 lata. W końcu mur się rozpada. Jaki z tego morał? Głupszemu trzeba ustąpić.

A mnie kto nakarmi?

Pierwsza zasada: Nie rób niepotrzebnej nadziei jak nie wiesz czy Ci zależy.

Nie lubię tych momentów kiedy się kłócimy, ale wiem ze nasze błędy szybko naprawimy...

Zobaczysz, jeszcze Ci dziś przejdę przez myśl.

Podchodzi blondynka do kiosku: - Poproszę bilet za złotówkę. - Proszę bardzo. - Ile płacę?

Miłość jest dziką siłą. Kiedy próbujemy ją okiełznać, pożera nas. Kiedy próbujemy ją uwięzić, czyni z nas niewolników. Kiedy próbujemy ją zrozumieć, miesza nam w głowach...

Flaszka na dwóch to jest dobra, jak jeden nie pije

Dlaczego faceci wszystko komplikują?

Niby Nowy Rok a zaczęło się jak kurrwa zawsze czyli chujnia, disco polo i alkohol.

Marzenia vs. rzeczywistość

Drzewo w jezdni

Każdy z nas ma przynajmniej jedną osobę, która wkurwia bez względu na to co zrobi czy powie.

Pewnego dnia znajdę to czego szukam, a jak już znajdę to nic mi więcej nie będzie potrzebne do szczęścia.