Szkoła - Specjalny Zakład Karno Opiekuńczy...
Szkoła - Specjalny Zakład Karno Opiekuńczy...
Szkoła - Specjalny Zakład Karno Opiekuńczy Łączący Analfabetów
Śmieszne, zakład, analfabeci, ośrodek, psychiatryk, mem, szkoła (257044)
Memy o tematyce: śmieszne, zakład, analfabeci, ośrodek, psychiatryk, mem, szkoła, humor, memy, śmieszne teksty, besty, śmieszne obrazki, tęsknota, cytaty, lovsy, wyznanie miłosne, sentencje, cytaty o miłości, bliskość, obrazki, cytat, te mysli, miłość, te myśli, aforyzmy, uczucia, ból, cierpienie, kisiel, mokre majtki, kobieta, samochód, rozstanie, plany, los, dramat, przeznaczenie, świat, wyobraźnia, zmysły, życie,.
Chodź tu i powiedz, że jestem wszystkim.
Chodź tu i powiedz, że jestem wszystkim.
Chodź tu i powiedz, że jestem wszystkim.
Łatwiej byłoby nie czuć nic
Łatwiej byłoby nie czuć nic
Czasem łatwiej byłoby nie czuć nic, do nikogo.
A jeśli zatęsknisz, pamiętaj że pozwoliłeś mi
A jeśli zatęsknisz, pamiętaj że pozwoliłeś mi
A jeśli zatęsknisz, pamiętaj że pozwoliłeś mi odejść.
Ta cała miłość jakby była przereklamowana
Ta cała miłość jakby była przereklamowana
Tamten dzień to jakiś dramat, nie miałem tego w planach, wiesz ta cała miłość, jakby była przereklamowana.
Bez muzyki świat jest smutny...
Bez muzyki świat jest smutny...
Bez muzyki świat jest smutny:) Muzyka wyostrza zmysły i pobudza wyobraźnię...
Tysiące myśli tysiące marzeń... na przekór
Tysiące myśli tysiące marzeń... na przekór
Tysiące myśli tysiące marzeń... na przekór innym będziemy razem <3
Babcie w drogerii
Babcie w drogerii
Wchodzi baba do drogerii: - Co może mi pan polecić na twarz? - Worek
Jestem rozdarta pomiędzy prawdą, a marzeniami
Jestem rozdarta pomiędzy prawdą, a marzeniami
Jestem rozdarta pomiędzy prawdą, a marzeniami.
Mów szybko, jak było, bo jak sama sobie wymyślę
Mów szybko, jak było, bo jak sama sobie wymyślę
Ok... Mów szybko, jak było, bo jak sama sobie wymyślę, to dopiero będziesz miał przejeebane!
Sędzia pyta blondynki podczas rozprawy
Sędzia pyta blondynki podczas rozprawy
Sędzia pyta blondynki podczas rozprawy: - Nadal twierdzi pani, że nie zabiła męża tylko, że popełnił samobójstwo? - Tak - odpowiada blondynka. - A może pani mi wyjaśnić, jak mąż mógł sam strzelić do siebie z łuku?