Szczerość, besty, dowcip, wada, kawały, zaleta (248728)

-Jaka jest pana największa wada ? -Szczerość -Myślę, że to zaleta a nie wada. -Gówno mnie obchodzi co myślisz.

Zima jest jak kobieta piękna na zdjęciach, a w życiu wkurza od samego rana

Tajemną nadzieją robotów było to, że staną się ludźmi, a to ludzie stają się robotami.

Znudziłam się tobą... Można usłyszeć coś gorszego od swojej przyjaciółki?

Nie zawsze trzeba wygrywać, żeby zostać zwycięzcą. Czasem wystarczy, że inni przegrają.

Wredna? Nie. Realistka.

Najpierw myślałaś, że miłość jest piękna, różowa, z serduszkami w tle. Potem szarość wepchnęła się butami do Twojej ideologii doskonałego uczucia. Kiedy już myślałaś, że nie może być gorzej, okazało się, że to nie koniec drugiej strony medalu... Ale nigdy nie przestawałaś wątpić w moc Waszego uczucia... Przeciwności losu wystawiają na próbę nie tylko Twoje ciało... Dusza częściej staje na odwyku uczuć...

Nie interesuj się moim życiem, bo może być tak ciekawe, że rozczarujesz się swoim!

Pamiętaj jesteś człowiekiem. Myślisz, kochasz, cierpisz. I jak każdy człowiek z każdym problemem musisz się zmierzyć.

Kobieta na łożu śmierci dyktuje testament: - Proszę, aby moje zwłoki poddano kremacji, a prochy rozsypano na parkingu restauracji McDonalds... - Dlaczego?! - dziwi się notariusz. - Chcę mieć pewność, że co niedziela dzieci będą odwiedzały moje miejsce wiecznego spoczynku.

Spotkaliśmy się z jakiegoś powodu, więc albo jesteś błogosławieństwem albo lekcją.