Gdy moja dziewczyna chce, żebym ja prosił o
Gdy moja dziewczyna chce, żebym ja prosił o
Gdy moja dziewczyna chce, żebym ja prosił o wybaczenie za coś czego nie zrobiłem źle.
Śmieszne, humor, mem, memy (201332)
Memy o tematyce: śmieszne, humor, mem, memy, śmieszne teksty, wybaczenie, besty, niewinność, kwejk, śmieszne obrazki, fajne, zapominanie, cytat, cytaty, aforyzmy, obrazki, życie, cytaty o życiu, sentencje, pamięć, cytaty o miłości, miłość, żal, cierpienie, uczucia, niechęć, zmiany, świat, lód, dziewczyna, ćwiczenia, nastolatka, nabanana, nabarana, wskakiwanie, demotywatory, kotek, samopoczucie, demot, wolne, wnerw, kot, praca,.
xdPedia korzysta z plików cookie, aby dać Ci jak największą wygodę.
Pamięć to coś naprawdę dziwnego
Pamięć to coś naprawdę dziwnego
Pamięć to coś naprawdę dziwnego. Szufladki ma wypchane kompletnie nieprzydatnymi, bezsensownymi rzeczami. A człowiek zapomina jedną po drugiej te ważne, naprawdę potrzebne.
Nie zwróciła w moją stronę swych oczu?
Nie zwróciła w moją stronę swych oczu?
Czy to nie dziwne, że dławi mnie żal, ponieważ inna ludzka istota nie zwróciła w moją stronę swych oczu?
Nie chcę patrzeć na świat
Nie chcę patrzeć na świat
Dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic, bo nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić...
Dziewczyna 16 lat vs. dziewczyna 18 lat
Dziewczyna 16 lat vs. dziewczyna 18 lat
Dziewczyna 16 lat vs. dziewczyna 18 lat
Uwielbiam wskakiwać na banana, tzn. - barana
Uwielbiam wskakiwać na banana, tzn. - barana
Uwielbiam wskakiwać na banana, znaczy - barana :P
A Ty jak się czujesz idąc do pracy?
A Ty jak się czujesz idąc do pracy?
A Ty jak się czujesz idąc do pracy? po 2 tygodniach wolnego
Baco, czy macie wrzątek?
Baco, czy macie wrzątek?
Pewnego razu turysta zadał bacy pytanie: - Baco, czy macie wrzątek? - Mom ino zimny.
Studentka przychodzi do sali profesora, nikogo poza
Studentka przychodzi do sali profesora, nikogo poza
Studentka przychodzi do sali profesora, nikogo poza nią i psorem nie ma, zamyka drzwi za sobą, przysuwa się do niego i słodkim głosikiem tak rzecze: -Zrobiłabym wszyyystko, żeby zdać ten egzamin... i przysuwa się jeszcze bliżej do profesora i tym razem szepcze mu do ucha: -Zrobiłabym wszszszyyystko... Na to profesor pobudzony: -Naprawdę wszystko? Ona mruga słodkimi oczkami, kokieteryjnie poprawia włosy i mruczy: -Tak, wszyystkooo... Na to psorek równie słodko na uszko do niej mówi: Aaa... pouczyłabyś się może troszkę?